Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na czym polega kuchnia witariańska? Restauracja Ambasada: Surowa lasagne'a, weghetti i sernik z nerkowca [ZDJĘCIA] [WIDEO]

Gabriela Jasińska
Zarówno dieta wegańska jak i witariańska jest coraz to bardziej popularna. Jeśli jednak o weganizmie słyszy się w miarę dużo, to już o witarianizmie wie coraz mniej osób. O tym, czym to jest, rozmawialiśmy z szefową kuchni Restauracja Ambasada. To właśnie tam można zjeść elegancką wegańską lub witariańską kolację, a wszystko to pozytywnie wpłynie na nasz organizm. W tej restauracji, pomimo tego, że znajduje się w samym centrum stolicy, poczujecie się jakbyście byli daleko od Warszawskiego zgiełku.
Zarówno dieta wegańska jak i witariańska jest coraz to bardziej popularna. Jeśli jednak o weganizmie słyszy się w miarę dużo, to już o witarianizmie wie coraz mniej osób. O tym, czym to jest, rozmawialiśmy z szefową kuchni Restauracja Ambasada. To właśnie tam można zjeść elegancką wegańską lub witariańską kolację, a wszystko to pozytywnie wpłynie na nasz organizm. W tej restauracji, pomimo tego, że znajduje się w samym centrum stolicy, poczujecie się jakbyście byli daleko od Warszawskiego zgiełku. Paweł Wiśniewski
Zarówno dieta wegańska jak i witariańska są coraz bardziej popularne. Jeśli jednak o weganizmie słyszy się w miarę dużo, to już o witarianizmie wie mniej osób. O tym, czym to jest, rozmawialiśmy z szefową kuchni Restauracji Ambasada. To właśnie tam można zjeść elegancką wegańską lub witariańską kolację, a wszystko to pozytywnie wpłynie na nasz organizm. W tej restauracji, pomimo tego, że znajduje się w samym centrum stolicy, poczujecie się jakbyście byli daleko od warszawskiego zgiełku. Szczegóły, rozmowa oraz materiał wideo poniżej.

Miejsce ze zdrową, nieprzetworzoną żywnością - witariańsko-wegańska restauracja. Tutaj znajdziemy takie dania jak burger czy lazania rawfoodowa. Ambasada znajduje się w samym centrum miasta - przy ulicy Foksal 1 - jednak po wejściu można się poczuć, jakby się było za miastem. Pyszne jedzenie i wystrój czynią to miejsce wyjątkowym.

Zacznij słuchać organizmu

Restauracja Ambasada jest jednym z niewielu miejsc w Warszawie, w którym można zjeść witariańskie potrawy. Czym właściwie jest dieta witariańska? Jak tłumaczy szefowa kuchni Liliana Filipiak, w skład takiej diety wchodzą świeże warzywa i owoce, bez gotowania, na zimno albo po podgrzaniu do maksymalnie 42 stopni. - To jest zupełnie inny smak niż dań gotowanych czy smażonych, ma o wiele więcej wartości odżywczych. Takie potrawy je się także w innych ilościach - dodaje. Nie można dokładnie stwierdzić, czy taki sposób odżywiania się jest dla wszystkich. Są przeciwwskazania co do takiej diety, jednak tylko wtedy, jeśli produkty spożywa się w nadmiarze. - Jeżeli zaczniemy słuchać sami siebie i własnego organizmu, to wiele chorób i niedogodności żywieniowych zniknie - tłumaczy.

Lasagne'a na surowo

Jeśli chodzi o menu Ambasady, największym hitem od wielu lat jest: lazania rawfoodowa - w jej skład wchodzi sos z nerkowców, sos z pomidorów, rukola, cukinia, ogórek, pesto bazyliowe ze słonecznikiem i odrobina oleju z pestek dyni tłoczonego na zimno. Kolejnym jest sernik z nerkowców - spód z daktyli z migdałami, masę serową tworzą nerkowce ze skórką z cytryny i pomarańczy oraz agawa, podawane z musem malinowym i świeżymi owocami.

W tym roku szefowa wprowadziła także burger rawfoodowy z awokado - ramuladę z selera (rodzaj sosu), pomidor, ogórek, kolendra, pikle z marchewki. - Każdy z naszych gości ma swoje ulubione dania i w jednym tygodniu większość wybierze jakąś potrawę, bo jest upał. W kolejnym natomiast, jak się zrobi chłodniej, będzie to coś rozgrzewającego. Staramy się tak stworzyć menu, żeby każdy znalazł coś dla siebie - tłumaczy Liliana. Znajdziemy tutaj także na przykład carpaccio z buraka, lody chałwowe, consome pomidorowe oraz weghetti, czyli wegańskie spaghetti. W powszednie dni dostępna jest oferta lunchowa. Celem tworzenia różnych dań jest także m.in. to, aby osoby nie będące na diecie roślinnej coraz bardziej się przekonywały do owoców i warzyw.

Szefowa nie ukrywa, że restauracja otrzymuje nawet maile z pytaniami o to, na czym to polega i jak to wygląda. - Za każdym razem, kiedy przychodzi nowy klient, jest zaskoczenie. Zaskoczenie tym, że takie dania i takie produkty połączone ze sobą mogą smakować w taki sposób. Nasi kucharze dbają o każdy szczegół, o smak i robią bardzo dobrą pracę - mówi Liliana Filipiak. Zapytana o to, dlaczego warto przyjść do restauracji Ambasada, szefowa kuchni mówi krótko i konkretnie: - Bo nie ma innego miejsca w Warszawie jak Foksal 1.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na warszawa.naszemiasto.pl Nasze Miasto