AKTUALIZACJA. Ponad 700 osób z zakazem wychodzenia z domów. Znamy wyniki badań

- Do momentu uzyskania wyników badania osoby podejrzanej o zakażenie osoby te nie mogą opuszczać miejsc izolacji, czyli swoich mieszkań - mówi Małgorzata Sienkiewicz, szefowa sanepidu w Oławie.

Decyzję o przymusowej izolacji 723 osoby dostały od sanepidu na piśmie. To uczniowie i nauczyciele z Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego przy ulicy Kutrowskiego. W piątek jeden z uczniów szkoły źle się poczuł. Wcześniej był w Niemczech, w okolicy w której stwierdzono już obecność koronawirusa. Dyrektor szkoły natychmiast przerwała zajęcia i ewakuowała wszystkich uczniów z budynku.

Szkoła została zamknięta. W piątek wieczorem zarząd powiatu oławskiego zdecydował o zawieszeniu do 10 marca zajęć w szkole. Uczniowie będą tutaj mogli wrócić dopiero gdy będzie pewne, że ich kolega jest zdrowy.

Uczeń z Oławy już w piątek trafił na oddział zakaźny szpitala dziecięcego przy ul. Chałubińskiego we Wrocławiu. Czeka na wyniki badań. Mają być znane najwcześniej w sobotę wieczorem. Jeśli będą negatywne, przymusowa izolacja uczniów z Oławy zostanie odwołana. Jeśli jednak okaże się, że uczeń jest chory, jego koledzy nie będą mogły opuszczać swoich mieszkań aż przez dwa tygodnie.

AKTUALIZACJA. NIEDZIELA. GODZ. 10.10

- Chłopiec jest zdrowy. Badania dały wynik negatywny - powiedziała nam Małgorzata Sienkiewicz, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Oławie.
Od poniedziałku szkoła przy Kutrowskiego będzie już czynna normalnie.