Na czym polega magia związku pojęć – „kobiecość” i „miłość”? Oczywiście ani kobiecość nie polega na „kochaniu” wyłącznie, ani też miłość nie jest wyłączną domeną płci pięknej. Jednak bez wątpienia wspólna część obu tych światów, to przestrzeń niesamowita, równie melancholijna co upiorna… ekscytująco nieprawdopodobna. Z pewnością zbliża do jej poznania język kobiecej poezji – urzekająco bezpośredniej, osobistej, konfesyjnej…
Dla Sylvii Plath, miłość była lekarstwem i to w sensie jak najbardziej dosłownym. Kiedy jej uczucie do poety Teda Hughesa było odwzajemniane i szczęśliwe, stanowiło remedium na powracające ataki depresji i dwubiegunowe zaburzenia afektywne. Było specyfikiem tak silnym, że utrzymywało przy życiu jedną z największych poetek ameryki, aż do lutowej nocy 1963 roku…
Anna Achmatowa oszczędnie posługiwała się symbolami i poetycką wieloznacznością. Mimo to zbliżała się każdym wierszem do opisu istoty rzeczy, nie naruszając jednak tego, co nieuchwytne, niedookreślone, niepoznawalne. Szczególnie jej wczesne wiersze są analizą „struktury” kobiety kochającej, czasem przy tym odepchniętej lub zdradzonej. Jednocześnie samotnej i szczęśliwej.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?