W środę (15 stycznia) Franuś kolejny raz trafił do szpitala, gdzie lekarze walczą o jego życie. Szansą dla maluszka jest terapia genowa w Stanach Zjednoczonych. Wystarczy tylko jedna dawka na całe życie!
Jednorazowy wlew preparatu dostarcza kopię uszkodzonego genu SMN1 i przywraca jego funkcje, a co za tym idzie - zatrzymuje umieranie mięśni. Choć to największa szansa na życie dla Franka, jest poza finansowymi możliwościami rodziny chłopczyka. Jej koszt wynosi aż 9 mln złotych.
Zrozpaczeni rodzice dziecka proszą o pomoc ludzi dobrej woli i nie tracą nadziei, na to że się uda.
20 grudnia rozpoczęli zbiórkę pieniędzy na portalu siepomaga.pl Każdy z nas może pomóc, a tym samym udowodnić, że cuda się zdarzają. Trzeba jednak działać błyskawicznie, bo choroba z każdym dniem zabiera Franiowi coraz więcej… Liczy się nawet najdrobniejsza kwota. Do tej pory udało się uzbierać ponad milion złotych.
Pieniądze można wpłacać na stronie: siepomaga.pl/franek-surdel/
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?