Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Studenci nie dotarli do Gruzji

Natalia Wellmann
"Mieliśmy wypadek w Rumunii. Jesteśmy cali i zdrowi, ale góra, niestety, musi poczekać" - taką wiadomość przesłała nam ekipa studentów z Lądka-Zdroju i Stronia Śląskiego, którzy wyjechali w góry Kaukaz, by zdobyć jeden z najwyższych szczytów Gruzji - Kazbek (5047 m n.p.m.).

Niestety, wypadek samochodowy pokrzyżował im plany. Na szczęście nikomu nic się nie stało. "Zaopiekowała się nami bardzo miła rumuńska rodzina" - napisał Piotr Wiertelak.

Oprócz niego w ekipie są: Maciej Gułaj, Piotr Sadko, Miłosz Sadko i Jacek Jarosz. Jest to ich pierwsza wyprawa w góry wysokie. "Niestety, bez samochodu nie jesteśmy w stanie dotrzeć do Gruzji. Dlatego zmieniliśmy plany i spróbujemy powspinać się w górach w Bułgarii" - zapowiadają studenci.

Młodzi podróżnicy wyruszyli w trasę w minioną niedzielę. Ich celem był Kazbek, jeden z najpiękniejszych szczytów Kaukazu, zwany Lodowym Szczytem. Ze względu na dość znaczne nachylenie stoków jest górą znacznie trudniejszą niż popularny Elbrus (5642 m n.p.m.). Gdyby wyprawa się powiodła, lądecko-strońska ekipa byłaby najmłodszym zespołem z Dolnego Śląska, który stanął na tym wierzchołku. Studenci z celu nie zamierzają rezygnować i po powrocie do Polski będą planować kolejną wyprawę.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na ladekzdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto