Zamek Książ w Wałbrzychu liczy, ile zarobił na XXXIV Festiwalu Kwiatów. Sprzedało się 50 000 biletów!

XXXIV Festiwal Kwiatów i Sztuki w Zamku Książ w Wałbrzychu to było ogromne przedsięwzięcie, nad którym przez wiele miesięcy pracowała cała załoga zamku. Do ozdobienia 30 komnat, korytarzy i innych pomieszczeń użyto ponad milion kwiatów! Wiele z nich to egzotyczne i bardzo drogie odmiany. Sam dywan kwiatów przed zamkiem, który nawiązywał do flagi Unii Europejskiej to dzieło składające się z 10 000 kwiatów!

Nad ich ułożeniem i innymi kompozycjami, które zachwyciły turystów z Polski, Czech, Niemiec, Estonii i innych krajów, pracowało ponad 100 florystów. Byli to floryści z Międzynarodowego Instytutu Florystyki, Mistrzowskiej Szkoły Florystycznej Macieja Krzusa i Stowarzyszenia Florystów Polskich, a także ze szkoły ogrodniczej z Jawora. Relację z imprezy zamieściło ponad 20 redakcji, które akredytowano na Festiwal Kwiatów w Książu. Ile Zamek Książ zarobił na tym gigantycznym przedsięwzięciu?

- Cały czas liczymy wydatki, spływają faktury. Ostateczna kwota znana będzie za około miesiąc - mówi Mateusz Mykytyszyn, rzecznik Zamku Książ w Wałbrzychu.

Jak dodaje, sprzedano 50 000 biletów do Zamku Książ i 5000 biletów do Palmiarni. Wpływy do zamkowej kasy były także od przedsiębiorców i wystawców w strefie gastronomicznej i z upominkami przed Zamkiem Książ w czasie Festiwalu Kwiatów, a także parku dmuchańców dla dzieci.

Rzućcie jeszcze raz okiem na kilka zdjęć z Zamku Książ w Wałbrzychu, których jeszcze nie publikowaliśmy.

Obejrzyj również