Wieś Steblewo zasiedlona była już w czasach powstawania państwa polskiego. Były tu urodzajne gleby, co przyciągało osadników. Nie odstraszała ich bliskość Wisły i niebezpieczeństwa związane z powodziami. Tereny przyległe do wsi nazwano Żuławami Steblewskimi i znajdują się one na kilkumetrowym wzniesieniu nad poziomem morza. Większa część obecnych Żuław Gdańskich znajdowała się jeszcze na podmokłych terenach lub pod wodą jeziora lagunowego, a ich żmudnym osuszaniem zajęli się ludzie kilka wieków później.
Pierwsze historyczne wzmianki o miejscowości pochodzą z 1298, z okresu przed opanowaniem Pomorza Gdańskiego przez Krzyżaków. Tu właśnie istniała przeprawa przez Wisłę, do Palczewa, która funkcjonowała jeszcze do 1945 roku. Ponownej lokalizacji wsi dokonał w 1343 roku wielki mistrz zakonu Ludolf Konig von Wattzau.
W okresie krzyżackim wybudowano w Steblewie kościół. Była to okazała budowla, największa na Żuławach Gdańskich. Świątynia zwracała uwagę masywną wieżą, która mogła również pełnić funkcje obronne. To jedna z niewielu dokończonych ceglanych wież na Żuławach. Świadczyć to może o randze tego ośrodka w okresie panowania krzyżackiego. W okresie reformacji świątynia przeszła w ręce protestantów. 20 lutego 1454 miała tu miejsce jedna z bitew wojny trzynastoletniej. Świątynia ucierpiała wielce w czasie wojny ze Szwedami w 1628 roku, a wieś została doszczętnie złupiona. Kościół w Steblewie został jednak odbudowany z inicjatywy władz miasta Gdańska, które sprawowały nad nim patronat. Po I rozbiorze Polski, w 1772 roku Steblewo, podobnie, jak całe Żuławy Gdańskie znalazły się pod zaborem pruskim.
W okresie od 15 listopada 1920 do 1 września 1939 wieś znajdowała się na terytorium Wolnego Miasta Gdańska. Po zakończeniu II wojny światowej Steblewo wróciło do Polski. Zanim to nastąpiło, kościół został zburzony w czasie działań wojennych. Zachowały się mury zewnętrzne oraz część masywnej wieży frontowej, a także zabytkowy cmentarz przykościelny ze stelami nagrobnymi z XVIII i XIX wieku. Po wojnie nie było jednak woli, żeby odbudować stary i okazały zabytek. Pod koniec lat 90. ubiegłego wieku z inicjatywy rodziny Wessel z Niemiec wyremontowano przykościelną kaplicę grobową tej rodziny. Dopiero w 2012 roku powstało stowarzyszenie, pod kierunkiem Barbary Kamińskiej ówczesnej wójt gminy Suchy Dąb, którego celem było zabezpieczenie murów świątyni i uprzątnięcie ruin. Dokonano tego ze wsparciem funduszy z Unii Europejskiej oraz lokalnych sponsorów. Po zmianie wójta stowarzyszenie przestało działać, ale obiekt został już wcześniej zabezpieczony. Wprawdzie odbudowa wciąż pozostaje marzeniem, miłośników zabytków, ale i tak wiele się tutaj zmieniło.
ZOBACZ TAKŻE:
Świątynia w Pręgowie - niezwykle tajemniczy, jeden z najstarszych pomorskich kościołów. To miejsce trzeba odwiedzić
Pomimo zniszczeń kościół w Steblewie wciąż pozostaje cennym zabytkiem. Nad zakrystią zachowały się w niewielkich fragmentach XVIII-wieczne freski. Kościół składał się pierwotnie z pojedynczej, dużej nawy na planie prostokąta o długości 30,5 metrów oraz szerokości 11,7 metrów. Po jej zachodniej stronie na osi znajdowała się masywna czworoboczna wieża o długości boków 10,8 metra, przy wschodniej części ściany północnej niewielka zakrystia, a po stronie południowej kruchta. Prezbiterium nie zostało wydzielone zewnętrznie z bryły korpusu kościoła, choć został on zorientowany względem stron świata. Elewacje nawy i zakrystii rozczłonkowano gęsto rozstawionymi przyporami, ukośnymi w narożnikach, pozostałymi prostopadłymi w stosunku do osi wzdłużnej. Ponadto w elewacjach całej budowli od zewnątrz zachowano otwory po rusztowaniach. Dwa etapy prac budowlanych nad korpusem spowodowały różne wymiary okien w obu jego częściach, węższe na zachodzie. Ściana północna kościoła, zgodnie ze średniowieczną tradycją budowlaną nie otrzymała ani jednego otworu okiennego.
Miejsce to odwiedzają czasem turyści, po wcześniejszym umówieniu się z sołtysem Steblewa. Czasem, miejscowe młode pary robią sobie romantyczne sesje zdjęciowe w murach zniszczonej świątyni. Zainteresowanym nie przeszkadza, że z krzyżackiej świątyni została tylko połowa i od prawie 80 lat nie ma dachu ani wieży.
Od czasu do czasu, szczególnie latem, w murach kościoła w Steblewie odbywają się msze święte. Od lat mieszkańcy modlą się tu podczas dróg krzyżowych. Sporadycznie organizowane są również imprezy kulturalne.
ZOBACZ TAKŻE:
Żuławski zamek w Grabinach Zameczku nie miał szczęścia, choć jego historia jest niezwykle ciekawa
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?